Po trzech dniach Mark czul się już lepiej. Nie płakał, nie wymiotował a biegunka ustala. Lekarze postanowili zatrzymać go jeszcze na kilka dni na obserwacji. Mały siedział w łóżeczku układając klocki, które mu przywiozłam. Siedziałam oparta o barierkę uśmiechając się. Sięgnęłam po jeden z klocków i postawiłam na wierzy. Zdjął go i ustawił w innej pozycji.

Alex Patricia Colins ma 16 lat i właśnie zaczyna nauke w jednym z lepszych liceów o profilu fotograficznym w Irlandii. Jest zwykłą nastolatką z głową pełną marzeń i sercem wypełnionym miłością do idoli. R5, tak nazywa się zespół którego plakaty zdobią jej pokój. Z nich wszystkich najbardziej podziwia Rydel. Próbuje ją naśladować jak nikogo innego. Zrozpaczona wzięła jeden z zeszytów.

Przepraszam za tak duuuże opóźnienie, mam nadzieję, że nadal tu zaglądacie. Mam nadzieję, że polubicie Dorindę, chcę zrobić z niej charakterną postać, a nie nudną ślicznotkę. Wakacje dobiegają końca, od września pisanie będzie na drugim planie, jednak postaram się nie zaniedbywać bloga! Pozdrawiam oraz zapraszam do lektury! .